12.07.2011

O bieszczadzkich żubrach – w Mucznem

Za wyjątkowo udane uznali uczestnicy i organizatorzy spotkanie w Mucznem, które odbyło się 7 lipca w ramach cyklu warsztatów związanych z projektem „Ochrona żubra in situ w Polsce – część południowa”.

Do Hotelu „Pod Bukowym Berdem” przyjechało ponad 50 osób, by wysłuchać kilku prezentacji dotyczących sytuacji bieszczadzkich żubrów i możliwości rozwoju tej populacji w Karpatach Wschodnich, przygotowanych przez najlepszych specjalistów; sporo czasu przeznaczono też na dyskusje. Uczestnikami warsztatów byli przede wszystkim pracownicy Lasów Państwowych, Bieszczadzkiego Parku Narodowego, a także studenci z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Trochę dziwi brak na spotkaniu urzędników lokalnych instytucji i samorządów, na których terenie żyje przecież potężne stado zwierząt będących wizytówką naszego kraju, nie było też nikogo z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Przyjechali natomiast goście z Ukrainy, gdzie program hodowli żubrów bardzo dobrze się rozwija.

W dyskusjach po wysłuchaniu prezentacji dużo mówiono m.in. o zdrowiu bieszczadzkich stad, w tym o gruźlicy istniejącej w jednym z nich. Nadleśnictwo Stuposiany w ramach Projektu POIiŚ zamierza zagospodarować łąki w taki sposób, aby były atrakcyjniejsze dla żubrów, co pozwoli lepiej obserwować kondycję zwierząt i ułatwi monitorowanie ich stanu zdrowia.

Osobnym tematem była współpraca polsko-ukraińska dotycząca żubrów – zwierzęta nie uznają granic i tylko wspólne działania pozwolą na zapewnienie im właściwej ochrony i opieki, a także zwiększenie liczebności żubrów. W Bieszczadach żyje obecnie ponad 300 tych królewskich zwierząt.

Tekst: Elżbieta Strucka