29.10.2007

Raport z wizyty w Polsce

Lekarz weterynarii Fernando Moran

To jest krótkie sprawozdanie z mojej wizyty w Polsce pomiędzy 27 czerwca a 4 lipca br. Głównym celem mojej podróży była chęć zdobycia informacji na temat hodowli żubrów i odwiedziny ośrodków hodowli tego gatunku w Polsce, gdyż zamierzam w przyszłości założyć podobny ośrodek na północy Hiszpanii. Dla spełnienia tych zamierzeń uczestniczyłem w pięciodniowym kursie razem z węgierskim kolegą Panem Akós Hájos, który okazał się bardzo miłym towarzyszem aczkolwiek reprezentował całkowicie inny punkt widzenia na temat tworzenia ośrodka hodowli żubrów.

Przede wszystkich chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomogli mi osiągnąć cel mojej podróży, Pani Wandzie Olech, Pani Magdzie Malkiewicz (która czekała ponad trzy godziny na mój opóźniony samolot), Pani Izie Bukowczyk, Pani Zuzie Nowak, wszystkim z Warszawy oraz także Paniom Katarzynie Daleszczyk z Białowieży i Kasi Mierzwie ze Smardzewic, bardzo pomocnych i cierpliwie odpowiadających na setki moich pytań.

Pierwszego dnia miałem możliwość zaprezentować swoje pomysły w Warszawie. Interesowała mnie możliwość zastosowania w hodowli żubrów nowoczesnych technologii rozrodu stosowanych u bydła – jak się potem zoriento-wałem niezbyt przydatnych.

Następnego dnia, w piątek 29 czerwca rozpoczęliśmy podróż do doliny Biebrzy skąd po kilku godzinach intensywnego wiosłowania pojechaliśmy do Białowieży, gdzie zobaczyłem po raz pierwszy w Polsce Ośrodek Hodowli Żubrów (w trzecim dniu pobytu w Polsce zaczynałem wątpić w obecność żubrów i sądziłem, że są one jedynie legendą). Tam Katarzyna odpowiadała na moje pytania przez bite cztery godziny (na pewno jeszcze to pamięta). W niedzielę przejeżdżaliśmy przez Puszczę Knyszyńską, gdzie przeżyliśmy najważniejszą chwilę – spotkanie z wolno żyjącymi żubrami stojącymi od w odległości 20 metrów. Były tam dorosły byk, krowa, cielę i dwa inne samce.

To spotkanie, dzięki opiekunowi stada (nie pamiętam imienia, przepraszam) dało mi wyobrażenie siły żubrów i uwierzyłem w konieczność zwracania specjalnej uwagi, jeśli żubry są prezentowane publiczności.

W poniedziałek 2 lipca – ciekawa podróż – Iza Bukowczyk zawiozła mnie do Smardzewic. Tam Kasia i Iza znowu pomogły mi dowiedzieć więcej, szczególnie o zwyczajach pokarmowych żubrów i roślinach stosowanych w ich karmieniu. Bardzo ciekawe było zorientować się, w jakim stopniu rodzaje pasz są zbliżone do stosowanych w Hiszpanii. Ośrodek w Smardzewicach oceniłem jako najbardziej profesjonalny ze zwiedzanych przeze mnie.

Ostatniego dnia, podczas seminarium Stowarzyszenia Miłośników Żubrów dyskutowaliśmy moje „przemyślane inaczej” plany utworzenia ośrodka hodowli żubrów w Hiszpanii oraz możliwości aplikacji wielu rozwiązań przy udziale Wandy i jej zespołu. Tego dnia poznałem wspaniałego fotografa (miał na imię Janusz) oraz jego zdjęcia. Tego dnia również stałem się członkiem Stowarzyszenia Miłośników Żubrów.

Podsumowując, zebrałem mnóstwo informacji, poznałem z bardzo dobrym przybliżeniem potrzeby żubrów, ich biologię, hodowlę, behawior a nawet fizjologię i sposoby włączenia się w proces ochrony żubra. I co jest bardzo ważne dla mnie, upewniłem się i przekonałem sam siebie do słuszności założonego celu – zrobienia wszystkiego dla utworzenia nowego ośrodka hodowli żubra zgodnie z wytycznymi światowego Planu Ochrony dla tego gatunku, dokumentu nie zawsze stosowanego w moim kraju.

Mogę rekomendować każdemu zainteresowanemu żubrami spotkanie ze Stowarzyszeniem Miłośników Żubrów, a jeśli to możliwe, podróż do Polski przed podjęciem jakichkolwiek decyzji związanych z realizacją projektów utrzymania żubrów. To może być niezapomniany czas dla każdego.

Dla każdego, kto jest zainteresowany szczegółami lub ma jakiekolwiek pytania podaję szczegóły kontaktu ze mną.

Fernando Morán, Hiszpania, 6 września, 2007

Avda. Buenos Aires 110 Bo 32.004 Ourense
0034609371477 Mobile
0034988240740 Telephon
0034988604429 Fax
csmcinegetica@cazaourense.com

Fernando Moran – Veterinarian

This is a short report from my visit to Poland, from June 27th to July 4th. The main aim of my trip was learn about bison’s breeding, visit some Polish breeding centers and reserves because I would like in the future establish a breeding center in North of Spain. For that purpose, I participated in five days course with a Hungarian researcher Mr. Akós Hájos, who also was very nice company even so he had some different points of view about bison’s breeding center development.

I would like first of all thank all people who helped me to reach my traveling objectives; Mrs. Wanda Olech, Mrs. Magda Malkiewicz (who waited for delayed plane more than three entire hours), Mrs. Iza Bukowczyk, Mrs. Zuza Nowak, all from Warsaw and also Mrs. Katarzyna Daleszczyk from Białowieża and Mrs. Kasia Mierzwa from Smardzewice, all so helpful and patient answering hundred questions I had for all them.

In first day I had a brief project presentation in Warsaw University, where details were discussed, especially concerning the application of modern cattle reproduction technologies to bison breeding – not very useful as I discovered.

Next day – Friday June 29th – we started first trip to Biebrza Marsh with for several hours intensive canoeing along the Biebrza river, later moved to Bialowieza where we did see our first bison in Bialowieza Breeding Center (after three days in Poland I started to think that there is no Bison and only legend left) and Katarzyna answered to a 4 hour interrogation (sure she does still remember). Then, Sunday, back to Knyszynska Forest where we had the most hot moment – in 20 meters distance there were adult male, female, calf and two other males!!

That meeting, thanks to reserve ranger (don’t remember name, so sorry) made me aware of bison strength and power and also of special care need to be taken when animals are presented to public.

Monday July 2nd Iza Bukowczyk drove me to Smardzewice where Kasia and Iza again helped me to know, especially about Bison feeding habitats and vegetable used for feeding. It was so interesting to discover how many food resources are the same as in Spain. Smardzewice complex was probably the most „professional” and breeding oriented Center we visited.

Last day, during seminar of European Bison Friends Society we discus the new „think out” project of future breeding center in Spain and possible ways to help in applying this ideas by Wanda and her team. Also I met a fabulous photographer (his name was Janusz) with very nice pictures of bison and also very generous. At that day I became a member of European Bison Friend Society.

In summary, I get lots of data, a very good approximation of Bison needs, biology, breeding, behavior and physiology even, some ways designed to help and fight for bison’s conservation. And what was very important for me, I started to be sure and persuaded with my goal – make all to find new place for Bison development according to European Bison Conservation Action Plan, up to now not always followed in my country.

I can recommend anyone who is interested in bison’s the meeting with European Bison Friends Society and if possible the trip to Poland, before making any decision with any kind of project related to Bison. It can be the best time for everybody.

Anyone who is interested in details or has questions about this travel please contact me.

Fernando Morán, Spain, September 6th, 2007

Avda. Buenos Aires 110 Bo 32.004 Ourense
0034609371477 Mobile
0034988240740 Telephon
0034988604429 Fax
csmcinegetica@cazaourense.com